Wiele z moich ubrań pojawia się w szafie dzięki mężowi. Na zakupy zwykle wybieramy się razem i często zdarza się tak, że to on wypatrzy coś, czego ja nie zauważyłam. Tak było z tymi jeansami. Przejrzałam wszystkie wywieszone spodnie, żadne mnie nie zachwyciły, więc poszłam dalej. Okazało się, że spodnie, o których mowa zostały wystawione na specjalnym stelażu jako hit ;) i tam wypatrzył je mój mąż, bo były zapakowane w bardzo nietypowy sposób ( zdjęcie opakowania poniżej ). Kiedy je przymierzyłam, wiedziałam, że muszę je mieć. A Wam w zakupach pomagają mężczyźni?
Do jeansów dobrałam koszulę i ulubioną pomarańczową ramoneskę. Swój debiut zaliczyła też torba Wittchen zakupiona w Lidlu.
Opakowanie jeansów :)
kurtka - Ochnik
koszula - Stradivarius
jeansy - GAS
pasek - Rinascimento
torba - Wittchen
buty - Steve Madden/ TK Maxx
zegarek - Tous
Przypominam o trwającym rozdaniu KLIK.
Ha! Nie dość, że jestem pierwsza, to jeszcze zdjęcie na naszych ulubionych schodach ;-D Stylizacja świetna, bardzo energetyczna i w dodatku jak rewelacyjnie prezentuje sie Twoja pupa w tych spodenkach... Mmmm... Bierz częściej A. na zakupy, ma oko...
OdpowiedzUsuńA. na zakupy zabieram bardzo często ;) A te schody bardzo lubię.
UsuńWhat a great husband! He picked out a great pair of jeans! Love the outfit! Your bag is fabulous!
OdpowiedzUsuńRebecca
www.winnipegstyle.ca
Świetny look :)
OdpowiedzUsuńwhitepulery.blogspot.com
Jeansy mnie urzekły :)
OdpowiedzUsuńYou look so pretty!!! I love your jeans!!!
OdpowiedzUsuńThank you so much for your visit!!! I follow you!!!:)))
Have a good week!!!.)))
Besos, desde España, Marcela♥
Świetny look! Bardzo podoba mi się Twoja torebka, zdradzisz gdzie ją kupiłaś? :)
OdpowiedzUsuńTorebka jest z Lidla.
Usuńhaha, tak opakowanych spodni, to jeszcze jak żyję - nie widziałam ;P
OdpowiedzUsuńmoi faceci nigdy mi się do zakupów nie wtrącali ;P
ale owszem, pomagali mi w nich ;P trzymali mi torbę i wybrane już modele ;P
żebym ja miała wolne ręce ;P
Dżinsy leżą idealnie!!! Podoba mi się pomarańczowa kurtka!!! Ma tyle pozytywnej energii :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :D
ślicznaś dzisiaj na zdjęciach nieprzeciętnie, przez to nie mogłam się skupić na spodniach.....
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu :)
UsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńŚliczne dżinsy i ramoneska. Mi mój chłopak tylko pomaga w zakupach w księgarni. Na inne jeszcze nie był taki szalony, żeby mi towarzyszyć hehe. Bardzo pomysłowe opakowanie spodni. ;3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko. :**
Ja się tym nie przejmuję, czy mam Wittchen z Lidla czy tez nie. ;p
OdpowiedzUsuńA zestaw świetny. Mój mąż nie interesuję się zbytnio ubraniami, ale czasem coś potrafi doradzić. Na zakupy jednak wolę chodzić sama lub z koleżanką. :)
Usuńświetne są te spodnie ;) dobrze na tobie leżą ;) a o tych akcjach w lidlu nie ma co gadać ;p
OdpowiedzUsuńojej! zazdroszczę Ci męża pod tym względem !:) hehe u mnie to nie ma opcji żeby poszedł ze mną na zakupy ! nienawidzi tego :D hehe ale to chyba jak większość mężczyzn;p czasem doradzi i to całkiem trafnie, jednak prawie zawsze przy tym marudzi i mówi, że nie chce słuchać o żadnych ubraniach, dodatkach, fryzurach itp itd :p ale i tak go kocham :D
OdpowiedzUsuńStylizacja super ! jeans jest ponadczasowy i zawsze fajnie wygląda;))
jooannett.blogspot.com
swietna stylizacja.pieknie wygladzsz.spodnie süper.pamietam je pokazywalas mi.pupa w nich wyglada fajnie.cala stylizacja exstra.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńU mnie jest podobnie. Ja większość ubrań mam dzięki mężowi, sama chyba bym połowy nie kupiła. On mnie prawie zawsze namawia, a już na pewno nie odradza jeśli samej coś mi wpadnie w oko :-)
OdpowiedzUsuńMnie mąż czasami odradza, jeżeli uważa, że nie wyglądam w czymś dobrze ;)
UsuńJak dla mnie Wittchen jest marką dobrą, ale właśnie pod warunkiem, że kupowaną na promocjach ;) (te na szczęście są u nich dość popularne i stąd np. mam śliczną walizkę, a mój facet porządny portfel). W Lidlu byłam na tej promocji i wyszłam z trzema torbami (u mnie szału jakiegoś wielkiego nie było i na spokojnie można było coś wybrać, gdy ludzie po pierwszym rzucie odkładali poszczególne produkty). Wydaje mi się, że skórzana torebka za 250zł to fajny deal, więc mając okazję brałam, ale gdybym miała wydać na ich produkt w pełnej cenie 700 czy 900 zł, to popukałabym się w głowę, odłożyła dodatkową stówę czy dwie i po prostu zainwestowała w MK.
OdpowiedzUsuńOpakowanie jeansów obłędne :D
Jak na skórzaną torbę, to cena naprawdę rewelacyjna, a i fasony na promocję dali fajne.
UsuńTwój mąż to skarb ;) Już widzę mojego męża, który idzie po torbę do Lidla dla mnie i przynosi tę ekologiczną na zakupy :D - jestem pewna, że nie kupiłby tej, którą chciałabym :D
OdpowiedzUsuńSwietny zestaw, lubie takie polaczenie kolorow. Spodnie swietnie leza!
OdpowiedzUsuńMoj Maz ma swietne wyczucie stylu! Przyznam, ze wiele ciuchow kupil mi wlasnie On - bez mojej obecnosci w sklepie;) Bezblednie trafia w moj gust i rozmiar!!!
Pozdrawiam. Anka
Piękna kurteczka, wyglądasz w niej niesamowicie, tak jesiennie!
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładny błyszczyk na ustach, czy mogę wiedzieć gdzie go kupiłaś? :)
pozdrawiam serdecznie Lunaraay
Błyszczyk kupiłam w Sephorze. Jest z serii juicy tubes Lancome. Niestety na opakowaniu nie ma nazwy ani numeru.
UsuńŚwietna stylizacja :) kurtka jest wspaniałym elementem, bardzo fajnie wybija cały look :))
OdpowiedzUsuńŁadnie się prezentuje ta torebka, choć myślę, że przez te akcje marka traci na prestiżu i pokazuje ile jest tak naprawdę warta;) Raczej nie zachęca to do zakupów w cenie regularnej. Za to uwielbiam oglądać walki w Lidlu - oczywiście tylko na YT;)
OdpowiedzUsuńbo bezpieczniej. Racja, marka traci nieco... wszak Lidl to żaden luksus...
UsuńMnie też często pomaga mąż, chocisż chyba bardziej ja jemu ;)) ta torrbka jet piękna, też po nią się wybrałam, ale jak doszłam do Lidla to jużnie było ani jednej.....
OdpowiedzUsuńŚliczna koszula :)
OdpowiedzUsuńwww.llealicious.blogspot.com
ciekawe zestawienie, dość odważna kolorowe.
OdpowiedzUsuńA ja lubię męża na zakupach. Jakoś patrzy tak innym okiem. Zwykle wspólne zakupy kończą się kłótnią, ale...jak on mi coś doradzi, to wiem, że będę nosić i to z przyjemnością:)
OdpowiedzUsuńA jeansy świetne!!
hi dear...u have a lovely blog...do u wanna follow...follow me on GFC,,,,and let me know on the blog by leaving your URL on my blog....i will follow back immediately...
OdpowiedzUsuńkeep in touch
www.hairfashionbeautyblog.blogspot.in
Do tego typu butów preferuje rurki.
OdpowiedzUsuńWłaśnie teraz w wielu sklepach oferują tego typu jeansy :)
OdpowiedzUsuńCierpliwego masz męża. Mój zwykle czeka kiedy w końcu skończę te zakupy :P
OdpowiedzUsuńładny look :)
OdpowiedzUsuńMadziu, cały zestaw super nie ma się do czego przyczepić, Pozdrawiam i zapraszam do siebie www.stylizacjeewy.blogspot.com.
OdpowiedzUsuńjak zwykle pięknie ;)
OdpowiedzUsuńStrasznie podobają mi się buty!
OdpowiedzUsuń+Obserwuję
www.lifestylerule.blogspot.com
Ja i tak zawsze postawię na swoim więc mężczyzna za wiele nie pomoże ale zawsze się przydaje, ja mam wręcz odwrotnie, zawsze swojemu kochanemy wyszukuję ubrania,nie raz narzeka ale zwykle idziemy na kompromis :) !
OdpowiedzUsuńJak zwykle pięknie wyglądasz :) Poza jeansami podoba mi się kolor tej kurtki :)
OdpowiedzUsuńJa tez zazwyczaj na zakupach jestem z moim facetem:) Twoje spodnie rzeczywiście świetne! Mąż ma oko:)
OdpowiedzUsuńbardzo ładne zestawienie, ogólnie jestem wielką fanką koszul!
OdpowiedzUsuńja zakupy lubię robić sama;p w lumpeksach ib utikach, jesli chodzi o galerie, to z facetem sie wybieram:) mąż ma oko;d:)
OdpowiedzUsuńpiękna torebka;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie :) woman-with-class.blogspot.com
Koszula i kurteczka piękne, szukałam właśnie takiej koszuli. ;)
OdpowiedzUsuńKoszula jest z poprzedniej kolekcji.
UsuńŚwietny blog !
OdpowiedzUsuńKoszula i torebka prześliczne <3
Bardzo ładne zdjęcia ^^
Dziękuję bardzo za miły komentarz u mnie na blogu :D
Co powiesz na wspólną obserwację ?
Ja już zaobserwowałam mam nadzieję że mogę liczyć od Ciebie na uczciwy rewanż ;*
♥Zapraszam♥
http://puff-amcziks.blogspot.com/
piękne te dżinsy ;D
OdpowiedzUsuńSuper :-) no mój facet chodzi ze mną na zakupy i obaj bardzo to lubimy :-)
OdpowiedzUsuńPolowanie na Wittcheny w Lidlu to osobny temat.
OdpowiedzUsuńFajna stylizacja i świetne zdjęcia :)
Dziękuję :) Przekażę mężowi, że świetne zdjęcia :)
UsuńPiękna jest ta torebka ;)
OdpowiedzUsuńZakupy z drugą osobą są najlepsze :)
OdpowiedzUsuńŚwietne jeansy !
Ciekawe spodnie i świetna torebka. ;)
OdpowiedzUsuńJa czasami chodzę na zakupy z kolegami.
Takiego męża tylko pozazdrościć! Choć ja na swojego też narzekać nie mogę :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz! Jak zawsze! :)
O tych Lidlowych biegach przełajowych krążą już legendy.. chciałabym kiedyś zobaczyć to na zywo :D
Kurtka wszystko fajnie ozywia. A co do torby to cyrk z Lidla im z pewnoscia nie pomoze
OdpowiedzUsuńPiękna koszula, kurtka, torba oraz buty :))
OdpowiedzUsuńTorba również świetnie się prezentuje :)
Ja najlepiej wychodzę na tym, jeśli sama wybieram się na zakupy ;) Ale ze względu na to, że zdecydowanie uwielbiam towarzystwo innych ludzi, to preferuję takie wyjście. Na tym tak źle nie wychodzę, bo jestem osobą konkretną i jak mi się coś podoba, to kupuję to.
dżinsy są super! ;)
OdpowiedzUsuńPięknie!
OdpowiedzUsuńCałość pięknie się prezentuje.Moją uwagę przyciąga torba.
OdpowiedzUsuńNieziemsko wyglądasz! A piękny uśmiech - to postawa! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuń