Lato w mieście

Wysoka temperatura nie opuszcza nas od kilku dni. Żar się leje z nieba, lato w pełni. Co chwilę mijam na ulicy dziewczyny w szortach, kobiety w zwiewnych sukienkach, wszystkie w sandałach lub klapkach. Mijam mężczyzn w garniturach, którym pot cieknie nie tylko po twarzach ;) Spotykam chłopaków w trampkach i bermudach, zdarzają się mężczyźni w sandałach i skarpetach - relikt przeszłości ;) Kierowca autobusu zapomniał, że nie prowadzi starego Ikarusa, ale nowoczesne auto z klimatyzacją - widocznie ma inne poczucie temperatury; niektórzy pasażerowie zapomnieli się umyć, dobrze, że nie jadę daleko. Nagrzane kamienice i bloki oddają nagromadzone ciepło, co potęguje uczucie gorąca. Upał męczy, ale nie narzekam, cieszę się słońcem. Niech lato trwa jak najdłużej! 

Bluzkę zawiązałam na węzeł żeby było mi chłodniej. Brelok od torby odczepię jak tylko się nią nacieszę ;)







Uwielbiam "dobieranego".



Oszalałam na punkcie kulkowych bransoletek ;)





bluzka - Massimo Dutti/ szorty - Stradivarius/ buty - Kazar/ torba - Michael Kors/ zegarek, kolczyki - Pandora/ okulary - Tous/ bransoletki - Lilou, no name

Kombinezon

Kombinezon, który dziś pokażę mam od dłuższego czasu. Kupiłam go w moim ulubionym butiku z odzieżą włoską ( Butik VIP Moda Włoska ) kiedy  moda na kombinezony jeszcze do Polski nie dotarła i ciężko było je znaleźć. To była miłość od pierwszego wejrzenia, musiałam go mieć.  Założyłam go raz i moja miłość wygasła, założyłam drugi raz żeby przekonać się, czy na dobre, okazało się, że tak. Baaardzo długo wisiał smętnie w szafie i psuł mi humor za każdym razem, gdy na niego natrafiałam. Kiedy niedawno kupiłam nowe buty wpadłam na pomysł, by przymierzyć je do tego prawie już zapomnianego i pogrzebanego kombinezonu. I olśnienie! Denerwował mnie, bo nogawki i ramiączka były za długie - nie ma się co oszukiwać wzrostu modelki to ja nie mam ;) Nie wiem jak mogłam tego nie dostrzec wcześniej. Zwykle kiedy robię zakupy w butiku VIP pokazuję się właścicielce, bo wiem, że mogę liczyć na jej szczerą opinię, ale wtedy tego nie zrobiłam, bo nawet gdyby powiedziała, że wyglądam mocno średnio i tak bym go kupiła - miłość jest ślepa. Na szczęście, po szybkiej wizycie u krawcowej, mogę się cieszyć moim starym - nowym kombinezonem i wiem, że będzie to jeden z moich ulubionych ciuchów. 











Pomarańczowe dodatki są idealne na lato.



"Basia " też miała sesję ;) Swoją drogą dlaczego ja zawsze mówię na wiewiórkę "Basia"? ;)




kombinezon - Rinascimento ( Butik VIP ul. Kapucyńska 6, Lublin )/ buty - Kazar/ torba, zegarek, okulary - Tous/ bransoletki - Pandora, no name/ naszyjnik - W. Kruk/ pierścionki, kolczyki - Pandora

Czas na zwiedzanie

Wakacje to idealny czas na odkrywania nowych miejsc. Kiedy mam w planach całodniową wycieczkę zawsze wybieram sprawdzone rzeczy, o których wiem, że są wygodne. Nie ma nic gorszego w czasie wielogodzinnego zwiedzania niż obcierające buty, czy spadające z pupy spodnie, które ciągle trzeba podciągać. W czasie podróży nie jestem zwolenniczką spódnic ani sukienek, zawsze wybieram spodnie lub szorty.  Kiedy zwiedzałam Barcelonę nie było upału, więc śmiało mogłam założyć długie spodnie i trampki bez obawy, że się ugotuję ;) Przy okazji wydało się, że jestem "statystyczną Polką", bo torba i buty pasuję do siebie kolorystycznie, cóż za faux pas ;)





O bag okazała się tego lata niezastąpiona. Jej wielkim atutem jest to, że jest lekka i bardzo pojemna.



Moja wakacyjna bransoletka Pandora i ulubione pierścionki, które zawsze noszę w duecie.


T-shirt - TH/ spodnie - Guess/ torba - O bag/ trampki - TH/ naszyjnik - W. Kruk/ bransoletki - Pandora, Lilou/ pierścionki - Pandora, W. Kruk/ zegarek - Pandora/ okulary - Tous