Bardzo lubię wszelkiego rodzaju swetry. Nie wiem, czy zauważyliście, ale zwykle ze swetrami jest tak, że albo strasznie szybko się niszczą ( te które są w 100% wykonane z akrylu), albo gryzą. Nie lubię ani jednych, ani drugich. Nienawidzę jak mnie coś drapie, moja skóra od razu reaguje alergią, ale nie lubię też kupować czegoś co założę na siebie dwa razy, po czym wyrzucę do śmietnika. Dlatego zawsze czytam metki ze składem i musiałoby mi się coś bardzo spodobać akrylowego żebym to kupiła. A Wy zwracacie uwagę na to z czego są wykonane ubrania?
Kardigan z dzisiejszej "stylizacji" mam od 2 lat. To jedna z niewielu czekoladowych rzeczy w mojej szafie, a to dziwne, bo kiedyś bardzo lubiłam ten kolor. Spódnica stara jak świat z czasów, gdy pracowałam w biurze i musiałam wyglądać w miarę elegancko ;) Psychodeliczne rajstopy zachwyciły mnie od pierwszego momentu, gdy je zobaczyłam i od razu wiedziałam do czego je założę :)
sweter - Unisono
golf - Mango
spódnica - Orsay
rajstopy - Tk maxx
botki - Steve Madden / Tk maxx
torba, zegarek - Tous
okulary - Ray ban
niestety nie moje klimaty :) ale ładnie wszystko ze sobą współgra;]
OdpowiedzUsuńRewelka . Meg , ja od dwóch lat szukam długiego do kolan kardiganu w kolorze czekolady . Najlepiej z długim rekawem . To ze nie zielenieje z zazdrości teraz to tylko dlatego ze Twoj ma krótki rękaw .
OdpowiedzUsuńPs . Maila z adresem dostałaś ?! Nie mam od ciebie żadnego potwierdzenia
Aniu też wolałabym z długim rękawem ;) Dostałam maila i jutro wyślę do teściów :)
OdpowiedzUsuńŚwietna stylizacja.Na luzie ale ze smakiem.Rajstopy i botki rewelacja i biżuteria jak zwykle świetnie uzupełnia calośc.
OdpowiedzUsuńTeż lubię takie nietypowe rajstopy, choć generalnie rzadko odsłaniam nogi. Ale jak już to muszę mieć ciekawe rajstopy.
OdpowiedzUsuńojj tak, bardzo lubie takie swetry :) Jakby jeszcze miał długi rękaw, to byłby ideałem dla mnie :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubie rajstopki we wzorki! :)
OdpowiedzUsuńPierwsze miejsce dla spódniczki drugie dla kardigana.
OdpowiedzUsuńCo zaś składu materiałów na ubrania-ja nie lubię "czystych" materiałów bez żadnych domieszek, zawsze szukam z choćby niewielką domieszką lycry bądź (o co bardzo trudno)-spandexu. Zwracam tęż uwagę na proporcję tworzywa sztucznego do prawdziwego-np-satyna bawełniana z większym udziałem bawełny będzie bardziej przewiewna i "sztywna" od tej z większą domieszką lycry; ale w zamian będzie się ciut gorzej układała.
szkoda że na zdjęciach mało widoczny ten czekoladowy kolorek , kardigan bajeczny i w takiej długości świetnej
OdpowiedzUsuńRajstopy nie dla mnie, ale kardigan świetny. Nosiłabym :D A jeśli chodzi o skład, to niestety nie za bardzo mam pojęcie o tym i czasem okazuje się, że kupiłam jakiś badziew...
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie polaczylas kolory, bardzo stonowanie i wszystko wspolgra :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do wspolnej obserwacji :)
Tez mam takie rzeczy w szafie które są ze mną od lat, takie nieśmiertelniki;) super ten sweter:) naprawdę mozna z nim poszaleć w rożnych stylizacjach:)
OdpowiedzUsuńakryl w swetrze musi być, bo sama wełna zawsze będzie gryzła, a poza tym równie szybko by się zniszczyła, bo czystą wełnę powinno się prać chemicznie, a nie wodą ;)
OdpowiedzUsuńdomieszka 20 - 30 procent akrylu sprawia, że wełna nie gryzie, a włókna akrylowe nie są na wierzchu, w związku z czym sweter się tak szybko nie mechaci :)
inną kwestią jest jeszcze to, że im więcej akrylu, tym ciuch jest sztywniejszy i formę trzyma bardziej ;)
sama wełna się leje - zwłaszcza angorska ;)
jak masz ciuch z większą akrylu ilością, to chcąc przedłużyć mu życie pierzesz go w szamponie albo każdorazowo po praniu zmiękczasz parą z żelazka ;) jak największą pary ilością.
piszę to jako walk z akrylem weteranka, bo dawno dawno temu, gdy miałam na ciuchy do dyspozycji jedynie 150 złotych miesięcznie i siłą rzeczy zimą jedynie mnie na akrylowe swetry stać było patenty te testowałam ;)
część tych swetrów do dziś żyje ;)
poza tym - akrylowi można przedłużyć życie regularnie go goląc ;)
ale to głupiego robota ;P
Twój cardigan jest świetny!
mięciutki taki!
widać, że akrylu w nim mało ;P
Fajnie, że zdradziłaś jak dbać o akrylowe rzeczy - mam na oku jeden sweter w fuksjowym kolorze,a zniechęcał mnie skład, kto wie, może się teraz skuszę ;)
UsuńA akrylu w moim swetrze jest 60% :)
UsuńJa od pewnego czasu mocno " studiuję" metki . Kiedyś nie zwracałam na to uwagi ale teraz owszem.
OdpowiedzUsuńKardigan świetny i rajstopy też :-)
Pani Magdo - dziękujemy za docenienie naszego swetra. Serdecznie pozdrawiamy!
OdpowiedzUsuńRównież pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny :)
UsuńWow, świetnie dobrałaś ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńpiękny kardigan :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko;)) woman-with-class.blogspot.com
Miałam kiedyś jeden akrylowy sweterek i po pracy rozciągnął się do rozmiarów z 36 na 46 , także tylko dwa razy go miałam na sobie :/
OdpowiedzUsuńFantastyczny jest Twój kardigan, mega stylowo się prezentuje, a na dodatek widać, że jest przyjemny i ciepluchny :)
Świetny zestaw :)
Pozdrawiam:)
Daria
szczerze? nie zwracam... to chyba zle, jak kupuje cos nowego i mnie na przykald gryzie swtere babcia zawsze mowi"bo to takie swinstwo szztuczne" i cos w tym jest :/
OdpowiedzUsuńGryźć niestety może i sztuczne, i zbyt naturalne też ;)
UsuńLubie kardigany, i wogole sweterki. Czekoladowe zwlaszcza (tez kiedys nosilam duzo tego koloru). Nawet te gryzace mi nie przeszkadzaja;)
OdpowiedzUsuńSwietne rajtki!!!
Pozdrawiam. Anka
Świetnie wyglądasz - jak zawsze ! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNo kochana... rajstopy mają świetny wzorek, bardzo podoba mi się całość ;)
OdpowiedzUsuńna przed ostatnim zdjęciu przypominasz mi teraz Izabelle Trojanowską :P :)
OdpowiedzUsuńhttp://i.iplsc.com/izabela-trojanowska/00015PPE9VKAPPG6-C116-F4.jpg
hihi
UsuńBeautiful look!!! and nice vest!!!
OdpowiedzUsuńHave a good week!!!:)))
Besos, desde España, Marcela♥
Ja lubię swetry z domieszką naturalnych włókien, bo lubię ciepełko:)
OdpowiedzUsuńTwoje swetrzycho jest super!!!!
ładny sweterek ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńwww.khatstyle.blogspot.com
Fajny taki długi kardigan, na pewno ciepły i bardzo wygodny :)
OdpowiedzUsuńO tak, jest cieplutki :)
UsuńOd razu wpadły mi w oko te buty!
OdpowiedzUsuńWspaniała stylizacja,wszystko pięknie ze sobą współgra!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz! :))
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia ! :*
Dziękuję bardzo :) Wzajemnie, udanego tygodnia życzę :)
UsuńPo przeczytaniu książki "Etyka w modzie" odechciało mi się całkowicie ubrań z bawełny naturalnej. Każdy nosi to co lubi więc na wybór nie możemy narzekać :)
OdpowiedzUsuńwww.antymarka.blogspot.com
Loving the chic yet casual look on you. You look fabulous girl.
OdpowiedzUsuńLovely blog here btw! Would you like to follow each other on GFC? Please let me know on my blog so I can follow back. Thank you.
xox
Lenya
FashionDreams&Lifestyle
ciekawie i seksownie idealnie ;D!
OdpowiedzUsuńświetny jesienny zestaw :) ciepły, elegancki i wygodny :) Kardigan bardzo mi się podoba
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe są te rajstopy i podobają mi się okulary :)
OdpowiedzUsuńrajstopki fajne:))
OdpowiedzUsuńŚwietny kardigan:)
OdpowiedzUsuńRajstopy prezentują się niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyglądasz ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję (jeśli spodoba Ci się mój blog, również go zaobserwuj, sprawi mi to wielką radość)
Zapraszam:
unnormall.blogspot.com
Podoba mi się ten sweter :)
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz a kolorystyka jest naprawdę świetna ! :**
OdpowiedzUsuńbotki maja pękny kolorek!<#
OdpowiedzUsuńświetnie wyglądasz,
OdpowiedzUsuńciekawe rajstopy
Dlatego ja szukam głównie wełny z merynosów. Ona nie gryzie wcale.
OdpowiedzUsuńA w ogóle najprzyjemniejszy jest kaszmir, ale cena też adekwatna do jakości, dlatego staram się szukać używanych kaszmirowych swetrów.
Bardzo fajny kardigan, świetnie wygląda z tym szarym golfem.
Kaszmirowe swetry rzeczywiście są bardzo drogie. Chyba nie miałam jeszcze żadnego.
UsuńSzczerze powiedziawszy to nie zwracam uwagi na skład ubrań ;-) Rajstopy są świetne :-)
OdpowiedzUsuńświetny zestaw - uwielbiam unisono !!!
OdpowiedzUsuńJa też :)
UsuńCudownie kochana
OdpowiedzUsuńwielkie pozdrowienia ♥ Ola
U mnie w szafie też ostatnio pojawiły się wzorzyste rajstopy :)
OdpowiedzUsuńWidzę Madziu, że U Ciebie blog niesamowicie się rozwinął! Brawo :))
OdpowiedzUsuń