Podobno " kiedy kobieta obcina swoje włosy, wkrótce zmieni swoje życie " ;) Ja swoje życie zaczęłam zmieniać rok temu i wtedy uparcie zapuszczałam włosy. Teraz zapragnęłam małej zmiany wizerunku, bo blond czupryna zaczęła mnie już nudzić. Każda wizyta u stylisty fryzur budzi we mnie lekki niepokój, czy stylista mnie posłucha, czy nie zetnie za dużo, czy nie pomylą mu się farby i czy nie wrócę do domu zlana łzami z włosami niczym Ania z Zielonego Wzgórza - każda z opcji zieleń, czy rudy byłaby dla mnie nie do przyjęcia, chociaż w rudościach jest mi podobno dobrze. Strach przed nieznanym sprawił, że przez ponad 5 lat chodziłam do jednego salonu ( z małą zdradą, gdy moja stylistka była na króciutkim macierzyńskim ) i generalnie byłam zadowolona, ale jak zmiana to zmiana, więc tym razem poszłam w inne miejsce. Byłam mile zaskoczona, bo Pani Dominika od razu przypadła mi do gustu i zaproponowała dwie opcje do wyboru, które jej zdaniem były najbliższe moim oczekiwaniom przedstawionym przeze mnie w postaci zdjęć jednej z aktorek ;) Cięcie nie jest drastyczne, bo lubię związywać włosy, a kolor docelowo będzie ciemniejszy - zdjęcia " stylizacji" są już po kilku myciach, a z blondu kolor spłukuje się niestety dość szybko.
A Wy szalejecie z fryzurami, czy jesteście tak ostrożne jak ja?
Bezpośrednio po malowaniu :)
koszula, kardigan - Mango
spodnie - Zara
buty - Prima Moda
torba - Michael Kors
Ja też się znudziłam blondem:D
OdpowiedzUsuńfajny kolorek teraz masz ;)
OdpowiedzUsuńja już od kilku lat nic nie robię z włosami i strasznie mnie nudzą, ale szkoda mi je ściąć :<
Takich długich to mnie byłoby szkoda ;)
UsuńŁadny ten kolor, bo ciepły :)
OdpowiedzUsuńi nie zgodzę się - z żadnego koloru pigment nie wypłukuje się tak szybko, jak z wszelkich odcieni rudości ;P
Świetnie wyglądasz - bardzo ładna tonacja kolorystyczna!
I ten detal w postaci mankietów koszuli wywiniętych na kardigan - lubię to bardzo i doceniam zawsze ;)
Pozdrawiam!
Rudości się bardzo wypłukują to prawda.
UsuńSuper wygladasz! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńWitaj , te zawinięte loki wyglądają ślicznie ! Choc pewnie przy twoich prosciutkich włosach efekt utrzymuje sie chwile.
OdpowiedzUsuńWszelkie brązy i rudości ja bardzo lubie , choc tez miałam etap blondu () i ponoć dobrze wygldałam . I tez jestem konserwatystką w tej materii -rosną -bob - rosną- bob - rosną -bob ;)
Teraz po czerwcowym bobie rosną ;) pewnie do wiosny
Loki uwielbiam! Te o dziwo trzymały się cały dzień i jeszcze rano były lekko falowane ;)
Usuńbardzo fajnie wyglądasz
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wyglądasz :)) uwielbiam koszule w kratę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńBaaardzo korzystna zmiana!!! Trzymaj się tej Pani Dominiki, bo jest świetna!
OdpowiedzUsuńU mnie najdrastyczniejsze było ścięcie włosów po 30-stce i zrobienie blond pasemek ;)
Ja najdrastyczniej ścięłam po maturze ;)
UsuńŚliczna stylizacja. ; )
OdpowiedzUsuńBardzo fajna, casualowa stylizacja, w której to moją uwagę przyciągają raczej te eleganckie elementy, w postaci cudnych i bardzo sexy szpilek oraz torebki :) To świetny look na wyjście ze znajomymi lub spacer :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, http;//pallmathsecond.blogspot.com
Pięknie wyglądasz! Odmłodniałaś poprzez tą zmianę :)
OdpowiedzUsuńTeraz włoski masz na pewno bardziej naturalne. I w sumie lepiej Ci. Dobra zmiana.
OdpowiedzUsuńJa zrobiłam sobie kolorystyczne kuku, mam włosy prawie czarne i wiem już, że muszę szybko trafić do fryzjera by naprawić ten błąd;(
Co do stroju, jest luz z elegancją w jednym, bardzo lubię takie połączenia.
Ten kolor jest bliższy mojemu naturalnemu zdecydowanie.
Usuńkochana, jak pięknie kwitnąco wyglądasz! nowa fryzurka dała rezultat :) ja zawsze balam się ściąc moje długie włosy...ale wlaśnie w te wakacje postanowiłam coś zmienic, poczuc sie świeżo i inaczej :) nie wiem dlaczego i jak to możliwe, ale nikt w otoczeniu nie zauważyl mojej zmiany :D na szczęście ja dostrzegłam w sobie ogromną zmiane nie tylko fizyczną jak i psychiczną i q 100% zgdzam się, że fryzura może zmienic kobiete! :)
OdpowiedzUsuńbuziaki, Monia
Dziękuję*
UsuńKochana bardzo pozytywnie!
OdpowiedzUsuńfajny sweterek przydałby mi sie taki
OdpowiedzUsuńOstatnio raczej nie eksperymentuję z włosami. Te czasy mam już za sobą. Ale była i czerń (o matko!), brąz, dziwne grzywki, zupełnie krótkie włosy - ale nie wyglądałam wówczas dobrze. ;p W takim wydaniu jak obecnie najlepiej się czuję. Jedynie staram się polepszyć kondycję włosów.
OdpowiedzUsuńNo z czarnymi jakoś sobie Ciebie nie wyobrażam ;)
UsuńSlkczne zestawienie, super koszula!:)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna :)
Ślicznie wyglądasz. Bardzo ładne zestawienie na miasto jak i zarówno do szkoły czy też na miasto. :)
OdpowiedzUsuńhttp://evelinololove.blogspot.com/2015/10/narzutka-floral.html
Ładny kolorek, mnie niestety po ombrze też się wypukał już kolor w połowie ale to normalne :)
OdpowiedzUsuńFajna klasyczna stylizacja, w stonowanych kolorach... Pasuje Ci!
OdpowiedzUsuńCo do wlasow, to ja raczej z tych szalejacych;) ALe zawsze szaleje na wlasna odpowiedzialnosc - scianam sie i farbuje sama. Ostatnio tez przycemnilam, bo rozjasnione juz mi sie znudzily;)
Pozdrawiam!
Oj tak Aniu Ty szalejesz z fryzurami, ale bardzo Ci to pasuje!
UsuńBardzo lubię takie koszule:)))super zestaw:)))bardzo podoba mi się też ten długi sweter:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńFajny ten Twój zestaw;)
OdpowiedzUsuńSuper, na luzie a jednak elegancko w szpilach.
OdpowiedzUsuń