Kiedy jechałam dziś do pracy na drogę wyszedł czarny kot. Pierwsza myśl: kurde jak tu zawrócić?! Druga myśl to te obrazki, które wstawiłam poniżej ;) Zaczęłam się śmiać. Jak wykształcona kobieta żyjąca w XXI wieku, może wierzyć w podobne bzdury jak to, że czarny kot przynosi pecha? Zwolniłam, a kociak niespiesznie przeszedł na drugą stronę ulicy.
Kiedyś spodnie dresowe zakładałam tylko w domu i na lekcje W-F. Teraz śmigam w nich na spacerach. Za to bluzy lubiłam zawsze. I tak - wiem, że mało elegancki to strój i pewnie lepiej by było gdybym wbiła się w jakąś dopasowaną kieckę i szpilki, ale nic nie poradzę na to, że kocham luz ;)
A Wy nosicie dresy poza domem? ;)
dresy, bluza - By o la la
buty - ASH
bransoletka - Pandora Essence
Przypominam o rozdaniu :) TU
no pewnie!
OdpowiedzUsuńdresy mogą być bardzo, bardzo stylowe - wystarczy, że dobrze się je skroi i porządne odszyje ;)
ja tam lubię dresówkę ;)
ta Twoja też prezentuje się dość szykownie ;)
Super! Bluza wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńJa tez chadzam w dresach "po ulicy", ale jednak staram sie przelamac sportowosc stroju jakims bardziej kobiecym dodatkiem.
OdpowiedzUsuńTy wygladasz na luzie, na spacerek - w sam raz :)
Pozdrawiam. Anka
nie. nie chadzam w dresach, nawet nie mam. Mam leggi do biegania, w legginsach po ulicy tez nie chadzam. Chadzałabym po domu, ale mój mąż jakoś ma na to alergię, wiec chadzam w jeansach.
OdpowiedzUsuńSportowych bluz też jak na lekarstwo u mnie, i kiedy zdaża się wyjazd na sportowo -pełna panika, nie mam się w co ubrać! naprawdę nie mam :)
Fajnie wyglądasz, w w sumie najważniesze to być sobą
Bycie sobą jest najważniejsze to fakt ;) Ja jeansy zdejmuję zaraz po wejściu do domu, byłoby mi niewygodnie.
Usuńno proszę jak wygodnie! Ja noszę dresy zwłaszcza jak ide z psem:)
OdpowiedzUsuńCzarne kotki wcale nie przynoszą pecha, swojego czasu mieliśmy same czarne kociaki :D
OdpowiedzUsuńJa dresy nosze tylko w domu ;)
OdpowiedzUsuńja uwielbiam czarne koty <3 A dresy lubię tylko takie które nie wyglądają na dresy :-)
OdpowiedzUsuńJa noszę czasem do szpilek, a najczęściej do sportowych butów, tak na luzie.
OdpowiedzUsuńja dresów nie lubię;p nie dla mnie ów stajl;p
OdpowiedzUsuńSpodni dresowych na zewnątrz nie zakładam, ale śmigam w nich codziennie po domu. Bluzy dresowe natomiast bardzo lubię i wkładam często :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten zestaw :)
OdpowiedzUsuńBuziaki
xo xo xo xo xo
Zdarza mi się dresik założyć jak wychodzę z psem np:) pierwsze zdjęcie przesłodkie:D moja sąsiadka ma czarnego kota, często go spotykam i głaskam;P pewnie dlatego mam tyle pecha w życiu:D
OdpowiedzUsuńLubię koty, szczególnie czarne :) Fajny zestaw, baaardzo młodzieńczy :)
OdpowiedzUsuń